Miejsca Emu
Emu jest według aborygenów łącznikiem między światem przodków a światem żywych
Stowarzyszenie "ŻYĆ INACZEJ" Fantastyczne miejsce gdzie "trzeba" oderwać się od codzienności i
przenieść w inny a przecież nasz własny, unikatowy i rzadko odwiedzany świat. Bardzo chętnie
przyjeżdżam tu i przebywam podczas warsztatów malarstwa intuicyjnego. Spotkanie z ludźmi o
podobnych potrzebach, podobnej wrażliwości, często długie dyskusje i tematy poruszające serce i
dusze. Rzecz naprawdę niecodzienna i jakże inspirująca. Malujemy i tworzymy często rzeczy o
których siebie nie podejrzewamy. To świetny odpoczynek, wytchnienie, zabawa. I chyba o wiele
więcej Dodatkowa inspiracja są dla nas Beata i Joanna które w sposób profesjonalny a zarazem
niecodzienny prowadza warsztaty. Tworzą tam niezapomniany klimat. Wszystko to powoduje ze
naprawdę chce się wracać. Serdecznie polecam i zachęcam do odwiedzenia tego fantastycznego
miejsca we Wrocławiu!
Andrzej Juśkiw
bioenergoterapeuta, naturopata
Sesja w misie kręgosłupowej z Beatą była dla mnie wyjątkowym przeżyciem
transformacyjnym. Sama misa ma niesamowitą wibrację, która wspomagają
proces uwalniania. Jej kojących dźwięków mogłabym słuchać bez końca. Ale
przede wszystkim sposób prowadzenia przez Beatę był zgrany z tym, co się
pojawiło w trakcie sesji. Sesja nabrała szerszego wymiaru, gdyż dotknęła
pracy z moją przestrzenią rodzinną.Odczuwałam, jak zachodzi ze mnie
głęboka rekonfiguracja na wielu poziomach. Dziękuję Beato.
Małgorzata Dereniowska
dzwiękoterapeutka
Kiedyś słuchałem technologii wysoka spójności, nagranie różnicowe do synchronizacji półkul mózgowych dźwięk misy, to jest ta częstotliwość!!
Misa odczuwana błogość, siła, odprężenie, spójność, to jakby zrobić dobrą sesję synchronizacji półkul mózgowych. Potężna. Misa nasyca tym, czego akurat potrzebujemy. Obrazy Beaty Bramy do Innego Świata mają otwierać różni ludzie, którzy będą je rozpakowywać. Dostałaś dostęp do ich Czasu Snu, Czasu Snu Aborygenów. Ich czasu kreacji. Całe życie marzyłem o podróży do Australii, tę podróż już dzisiaj odbyłem. Kompas obraz kalendarz, który pozwala przewidzieć kiedy można przejść z jednego świata do drugiego. On pozwala to przewidzieć, to nie jest tak, że zawsze sobie przejdziesz, tylko w określonych porach. To nie jest związane z cyklami księżyca, czy słońca. Sięgasz obrazami do różnych światów. A kalendarz, to dotknięcie kiedy to jest możliwe. Kalendarz to mapa, instrukcja obsługi a bramy informacje podróży kiedy i w jaki sposób. Obraz Klarowność –wieloświaty się przenikają.
Arkadiusz Lisiecki
Faeriolog, Mistrz, nauczyciel Reiki, radiestetaFaeriolog, Mistrz, nauczyciel Reiki, radiesteta
Sesja w misie kręgosłupowej to mistyczne doznania; to coś więcej niż relaks. Stojąc w niej czułam jak wibracje przenikają mnie dosłownie od stóp poprzez kręgosłup aż do czubka głowy, a gdy usiadłam, to było coś niesamowitego. Nie potrafię opisać tego co się działo, ale poczułam jak energia rozchodzi się z mojego ciała i rozszerza się, rozszerza....... Poczułam, że w tym momencie moje fizyczne ciało jest tak lekkie, że prawie nienamacalne, a ja jestem energią, dźwiękiem, wibracją.... To było jak spotkanie mojej fizyczności z moją Istotą. Piękne doznanie. Zdałam sobie sprawę z tego, co było takiego "szczególnego" w wibracjach, gdy siedziałam w misie. Te wibracje "przypomniały" albo wręcz uruchomiły świętą przestrzeń łona. Zrozumiałam też, że obecnie tworzę swoje życie z wewnątrz i to się manifestuje, mogę powiedzieć, obfitością różnego rodzaju. To co zewnętrzne po prostu nagle trochę odpłynęło, tak jak wiele rzeczy przy zmianach.
Barbara Pawliszyn
Kąpiel w gongach jest dla mnie czasem odprężenia i głębokiego relaksu. Dlatego chętnie na koniec tygodnia uczestniczę w sesjach z gongami i misami u Beaty. Za każdym razem Beata tworzy piękne dźwięki, które leczą ciało, umysł i duszę. Dobrze, że jest takie miejsce we Wrocławiu skupiające pozytywną energię i pięknych ludzi.
Adrian Lewandowski
Beata jest niezwykle utalentowaną osobą z niesamowitą energią, która każdą sesję/masaż przemienia w swoistą podróż w głąb siebie. Niejednokrotnie miałam okazję doświadczyć i przekonać się jak szybko wibracje mis, czy gongów pozytywnie wpływają na moje samopoczucie zarówno fizyczne jak i psychiczne. Bóle głowy znikały w trakcie sesji. Bardzo polecam Beatę i jej umiejętności pracy z energią.
Monika Szczygieł
Skorzystałam z oczyszczania energetycznego u Beatki dwukrotnie i moje życie się zupełnie odmieniło. Odeszły : myśli destrukcyjne, lęki, bóle w klatce piersiowej, plecach, biodrach, mrowienie stóp i drętwienie rąk. Po pierwszej wizycie ( w piątek) byłam na konsultacji u mojej osteopatki, która nie mogła się nadziwić ogromnych, pozytywnych, uzdrawiających przemian jakie dokonały się w moim organiźmie. Otworzyło się biodro i zniknęły wszystkie dolegliwości! Druga wizyta u Beatki dotyczyła relacji z najbliższymi. Zostałam wyzwolona z poczucia krzywdy i lęku . Z całego serca polecam sesje u Beatki, która ratuje ciało i duszę, pomaga wrócić do siebie, poczuć prawdziwe szczęście bycia w harmonii że swoją istotą. Dziękuję Beatko!
Magdalena
neurologopeda, specjalistka higieny i emisji głosu, terapeutka terapii miofinkcjonalnej
Podróż w czasie. Podróż w głąb. Oczyszczenie. Potrzebne wytrącenie z maszynowego dnia by wrócić do siebie.
Luna
Miałem kontakt z misami już trzykrotnie ale to czego doświadczyłem u Beaty w misie kręgosłupowej, to przerosło moje oczekiwania. Nie przypuszczałem że przy pomocy dźwięku można tak głęboko odczuwać swoje ciało.. Pierwsze odczucia które owładnęły moje ciało przebiegły przez kręgosłup od podstawy aż po czubek głowy. Miałem odczucia wibrującej, subtelnej energii przechodzącej przez mój rdzeń kręgowy. Następnie odczucie unoszenia a nawet powiedziałbym wychodzenia z ciała. Widziałem swoje ciało z góry ale widziałem je oczami mojego przyjaciela, choć wiedziałem że widzę to ja. Odczuwałem też drżenia mojego ciała fizycznego, identyczne jak w innych sytuacjach przy pomocy innych substancji. Byłem jednocześnie tu i tam. Byłem świadomy swoich fizycznych odczuć i swojego ciała oraz odczuć poza ciałem. Niesamowite uczucie. Nawet teraz po prawie miesiącu od tego wydarzenia gdy wspominam tę sytuację nadal odczuwam te subtelne drżenia ciała. Koniecznie muszę to powtórzyć. Ciekaw jestem czy odczucia będą takie same czy inne?
Miro
W trakcie masażu dźwiękami miś miałam uczucie jakbym przeniosła się do innego wymiaru jakby ktoś tu wyłączył mnie i po chwili włączył. Miałam poczucie że wszystko trwała kilka sekund a w rzeczywistość cała sesja trwała godzinę. Niesamowite uczucie taki reset.....To jest tak jakby ktoś przeniósł twoje świadomość do innego wymiaru a tu na ziemi pozostało Twoje ciało.
Ewa
Nigdy nie czułam się tak scentrowana...to się zadziało po konfiguracji Hary..dziękuję
Joanna
Przestrzeń, którą tworzy Beatka wewnętrznie nazwałam Domem Transformacji. Domem, ponieważ otula swym ciepłem, zrozumieniem i swobodą w byciu u siebie, wynosząc je na głębszy poziom bycia u Swojego Źródła. Transformacji, ponieważ zadziewa się tutaj magia … magia, w której poprzez głębsze zrozumienie i przepływ energii, z intencją miłości w sercu, wynosimy na powierzchnię i uzdrawiamy „wiekowy” chaos, dając przestrzeń na wewnętrzny rozkwit. Wchodząc do tej przestrzeni, czuję, że się regeneruję, a niesamowite koncerty i relaksacje w wibracjach gongów, mis oraz harfy kryształowej pozostawiają w swym oddziaływaniu przez kolejne dni.
Beatka w niesamowity i intuicyjny sposób realizuje swój kosmiczny potencjał, a wszechstronność metod pracy z ludźmi sprawia, że każdy znajdzie tutaj swoją własną drogę poznania. Samemu czuję, że zmieniło to moje życie, dając głębsze zrozumienie życiowych doświadczeń, rozwijając zaufanie do siebie w kroczeniu ścieżką swojej wewnętrznej prawdy … Ścieżką Ducha. Dziękuję <3
Jagoda
Sesje z Beata są czymś wyjątkowym. Pomimo zdumiewająco szybkiej pracy i przemiany tego co wcześniej wydawało się trudnością, pozwalają nadać unikalny kontekst tym przeszłym doświadczeniom, którego żadna inna forma uzdrawiania nie ma w swoim arsenale terapeutycznym. To zmienia perspektywę na przeszłość i sprawia, że staje się ona źródłem miłości, a nie obciążenia. Jestem za to wdzięczny, że spotkałem w swoim życiu osobę o takich umiejętnościach i energii.